reklama1    reklama2

Najbliższe zawody

II Rd. MP 2015 Olsztyn

Nasza galeria

            >>> Pokaż całą galerię <<<

Mistrzostwa Europy - EMX Open - podsumowanie

O godzinie 14:00 zawodnicy rozpoczęli 30 minutowy trening kwalifikacyjny, po zakończeniu którego każdy z nich miał okazję wykonać kilka prób startu. Podczas treningu kwalifikacyjnego mogliśmy zobaczyć kunszt jazdy wielu z przybyłych do Olsztyna zawodników.

Kulminacyjnym punktem soboty był wyścig kwalifikacyjny, którego wyniki miały zadecydować o kolejności wjazdu na maszynę startową – kto pierwszy ten ma większą możliwość wyboru jak najlepszego miejsca startowego (oczywiście każdy według własnej oceny). Równo o 15:30 zawodnicy wystartowali, aby przez 20 minut + 2 okrążenia uzyskać jak najlepszy wynik. Dla kibiców nie było wątpliwości że walka o najwyższe lokaty rozegra się właściwie pomiędzy dwoma zawodnikami, Tomsem Macuksem z Litwy i reprezentantem Polski Łukaszem Lonką. I tak też się stało. Pierwszy linię mety przekroczył Litwin wyprzedzając polaka o 4 sekundy, trzeci na metę przyjechał Aleksandr Viktorov ze stratą ponad 30 sekund. Po kwalifikacjach została ustalona kolejność wjazdu na maszynę startową zgodna z wynikami wyścigu. Zawodnicy udali się na zasłużony odpoczynek przed właściwym ściganiem jakie miało nastąpić w niedzielę.

Niedziela przywitała wszystkich piękną słoneczną pogodą. Tor był polewany wodą, aby zminimalizować kurz jaki mógł powstać podczas wyścigów. Pomiędzy 10 – 10:30 zawodnicy odbyli rozgrzewkę, która umożliwiła im poznanie toru oraz przygotowanie się do startu, który był zaplanowany na godzinę 12:30.

Równo o 12:30 nastąpił start do I wyścigu. Start był dodatkowo uatrakcyjniony przez piękne dziewczyny, które asystowały przy całej procedurze. Opadła tablica „15”, w górę poszła tablica „5” oznaczająca 5 sekund do startu, rozległ się głośny dźwięk motocykli…. maszyna opadła i ruszyli, a raczej wystrzelili jak z procy. Za pierwszym zakrętem była dodatkowo narysowana linia oznaczająca tzw. „Hole shota” czyli kto pierwszy wjedzie w pierwszy, za  zakręt. I tu swój talent pokazał Łukasz Lonka (fot.), wygrał start i natychmiast rozpoczął budowanie przewagi. Tuż za Lonką był Arkadiusz Mańk, kolejny Tomas Mcuks. Po pierwszym okrążeniu różnica pomiędzy nimi wynosiła już 8 sekund. Jednak motocross jest na tyle nieprzewidywalny że nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć. I się wydarzyło, w połowie drugiego okrążenia, pokonując jeden ze skoków Łukasz zgasił w locie silnik swojego motocykla. Konsekwencją była niegroźna wywrotka i spadek na czwartą pozycję. Od tego momentu kibice byli świadkami wspaniałej i agresywnej jazdy w wykonaniu czołówki wyścigu. Lonka rozpoczął szaleńczą gonitwę za liderem Tomsem Macuksem. Zacięta walka trwała do ostatniego okrążenia. Odstęp pomiędzy nimi wynosił dziesiąte sekundy. Na mecie pierwszy zameldował się Macuks wyprzedzając Lonkę o 0,3 sek. Jako trzeci linię mety minął Aleksandr Efimov ze stratą niemal 10 sekund. Wynik pierwszego wyścigu był tylko przedsmakiem tego co miało dopiero nastąpić. Dla Lonki wyjście było tylko jedno, musiał wygrać 2 wyścig aby odnotować zwycięstwo w Polskiej rundzie EMX Open.

O 16:00 nastąpił start do drugiego wyścigu. I znowu wielka gratka dla kibiców. W pierwszym zakręcie pojawili się Lonka za nim Mańk i trzeci Macuks. Lonka jak postanowił, tak zrobił, nie oddał prowadzenia do końca wyścigu wygrywając z Macuksem o ponad 30 sek. Zacięta walka trwała koło w koło pomiędzy tymi zawodnikami od 1 do 15 okrążenia. Macuks bardzo mocno naciskał Lonkę, jednak popełnił błąd i na jednym ze skoków uderzył klatka piersiową o kierownicę co spowodowało u niego zdecydowane zwolnienie tempa, jednak pomimo tego utrzymał drugą pozycję. Trzeci przyjechał Aleksend Bugreev z Rosji.

Klasyfikacja końcowa:

  1. Łukasz Lonka (POL)
  2. Toms Macuks (LAT)
  3. Aleksandr Bugreev (RUS)

 Łukasz Lonka zaprezentował w Olsztynie świetną dyspozycję, pokazał że należy do ścisłej czołówki zawodników klasy EMX Open.